Barca vs Real Madryt

Ostatnio doszło do spotkania FC Barcelona vs Real Madryt. Spotkanie zakończyło się wynikiem 5:2 na korzyść FC Barcelony. Mecz miał rangę Super Copa Final 2025. Jakie wnioski z tego spotkania? Przede wszystkim Barcelona od samego początku aż do końca dominowała totalnie w rozegraniu. Real nawet na chwilę nie mógł zagrać tego co chciał. Świetna dyspozycja katalończyków czy zła Realu? Otóż Real Madryt był w świetnej formie, ale zawiodła totalnie strategia.

Real grał jak drużyna z niższej ligii względem Barcelony. Po prostu dominacja Barcy była tak duża, że Real po prostu nic nie mógł zrobić. Na uwagę zasługuje świetna postawa Mbappe. Kylian widać, że powoli gdzieś tam dojrzewa do tego żeby grać w Realu Madryt. Jest to nadal młody zawodnik. Silny, fajnie się kiwa. Zagrał bardzo dobry mecz. Niektórzy zawodnicy Barcy mają przecież ok. 17 lat ponoć. Toć to materiał na 2 skład FC Barcelony, ale oni nie, muszą zagrać w pierwszym składzie.

Ostatnio trochę zawodzili, no ale pokazali w tym spotkaniu, że się chociaż starają. Nie mniej nadal trochę im brakuje do tego poziomu Barcy jeżeli chodzi o 1 skład. Wojtek Szczęsny ogólnie gra świetnie, "Lewy", czyli Robert Lewandowski gra na odwrót, bardzo źle. To był chyba najgorszy zawodnik na murawie. Wielu rezerwowych było od niego lepszych. Może trener chce zachować paru zawodników na późniejsze mecze. To prawda co Klopp, trener Borussi mówił o "Lewym". On nie chciał żeby "Lewy" grał w Borussi, bo był tam za słaby. Zgadzam się w 100%, "Lewy" jest za słaby nawet na Borussię, tym bardziej na Bayern Monachium, bo jego gra w Bayernie była jednym wielkim nieporozumieniem. A Barca... cóż, szkoda gadać.

Tu nie chodzi o gole, tu chodzi o grę. Przecież gra zespołu jest ważniejsza od tych goli. "Lewy" chce nadal być napastnikiem w FC Barcelona. Niestety, to nie ma sensu. Napastnicy Barcy obecni są młodzi, bardzo świezi, no ale cokolwiek próbują grać. Parę osób w Barsie jakby starało się prowadzić grę w polu tak jak to powinno być. No i super, na tą chwilę Real Madryt nie ma nawet podejścia do FC Barcelony. Sędziowie powinni patrzeć też trochę inaczej. Barca gra bardzo spokojny futbol, Real jest bardzo agresywny. Sędzia na przepychanki Realu nie reagował prawie wcale, a jak Barca tylko lekko coś zrobiła to już prawie sięgał po żółtą kartkę, a najlepiej od razu czerwoną. Tak być nie może.

Jak tylko piłka gdzieś leciała to zaraz zawodnicy Barcy ją przechwytywali. Nawet było widać fajną rzecz, zawodnik Realu Madryt kopnął piłkę bardziej ze swojego pola w kierunku bramki FC Barcelony, a gracze Barcy momentalnie stłumili zamiary rywala podając z główki do swoich kolegów. Barca gra super piłkę, jak dla mnie dużo lepszą niż za czasów Messiego, kolejnego napała. I to jest na pewno docenione.