W Zajordaniu
Kolejny wpis z serii "W Zajordaniu". Fragment z Ewangelii św. Jana 10, 40 - 42 "W Zajordaniu".
40 I powtórnie udał się za Jordan na miejsce, gdzie Jan poprzednio udzielał chrztu, i tam przebywał. 41 Wielu przybyło do Niego, mówiąc, iż Jan wprawdzie nie uczynił żadnego znaku, ale że wszystko, co Jan o Nim powiedział, było prawdą. 42 I wielu tam w Niego uwierzyło.
Mogę dodawać zdjęcia, filmy na insta, twita. Muzykę lepiej brać z pixabaya albo swoją. Mogę zacząć konstruować swoją muzykę to bardzo fajna rzecz. Mogę udostępnić jakieś piosenki za darmo. Rozdzielczość, jakość na insta zawsze maksymalna. Potem to konwertuję w ffmpeg. Na insta dodaję co innego, na twita co innego. Na inne media społecznościowe nic nie dodaję. Hasło w pixabay "nature" i wszystkie zdjęcia, grafiki jak leci. Obraz może mieć oryginalny rozmiar, obcięty, przerobiony może być. Tekstów żadnych nie dodaję.
Tych grafik z kompa nie usuwam. Zapiszę se je na pendrive. Przecież one są bardzo ważne. Mogę je pogrupować po datach, miejscach. Np. 2025/01/22/insta, 2025/01/22/twitter. Grupuję tak wszystkie grafiki z insta, twittera, własne, z pixabaya. Jak się pendrive zagubi gdzieś to trudno. Trzeba szukać grafik od nowa. Na stronie mam po prostu dużo modułów i wpierw moduł, a potem daty. W grafikach mogę zrobić wpierw daty, a potem zdjęcia. Jak jakiś nie wczytałem to co wszystko sobie zgrywam. Jak ktoś mi robi zdjęcia, filmy, cokolwiek to wszystko sobie też zgrywam w sensie jako kopia na pendrive czy przenośny dysk. I to sobie tam zostaje. Robię sobie takie archiwum. Te same zdjęcia zgrywam przecież na kilka pendrivów. W razie "w" jak jeden się zagubi.
Nazw grafik nie muszę zmieniać. Jak mam jakiś fajny skrypt do konwertowania grafik to mogę go wrzucić na stronę internetową. O mam np. skrypt do konwersji grafiki. for i in *.jpg; do ffmpeg -i "$i" "jpeg/${i%.*}.jpeg"; done. Skrypt konwertuje wszystkie grafiki z rozszerzeniem jpg do jpeg. Trzeba mieć zainstalowany kodek ffmpeg.